piątek, 2 maja 2014

Rozdział 8

 W ostatnim rozdziale:

*Oczami Laury*

-Chodź pokażę ci to zdjęcie. 
Weszliśmy do jego pokoju. Ross długo czegoś szukał aż w końcu pokazał mi kartkę ze zdjęciem:
Mnie zamurowało.
***************************************************************

Rozdział 8


*Oczami Laury*

-Co?!Chwila....-Powiedziałam i pobiegłam do swojego pokoju.Musiałam znaleźć zdjęcie tamtej rodziny.Znalazłam album ze zdjęciami w pokoju siostry.Histerycznie zaczęłam przerzucać strony w końcu znalazłam to czego szukałam.Pobiegłam do pokoju Rossa.
-Ross.
-Taaak?-Zapytał przeciągając 
-To Ty-Spytałam pokazując mu zdjęcia.

Widząc te zdjęcia blondyn doznał szoku.
-O boże....nie wierzę....-Mówił przerywając
-To uwierz!-Krzyknęłam
-W co Ross ma uwierzyć?-Spytali Rocky i Riker chórem-
-W t..-Zaczęłam ale Riker mi przerwał
-Proszę powiedz że Ross zerwał z Maią,a zaczął chodzić z tobą.
-Yyyy...Nie.Ross ma uwierzyć w to że znamy się od dzieciństwa.-Powiedziałam.
-Co..?-Spytali starsi Lynchowie
-Gówno.Nie co tylko słucham.-Nareszcie ten blond patafian włączył się do rozmowy.
-Słucham.-Powiedział sarkastycznie uciekinier z Zoo (czyt.Rocky)-A teraz gadać!!
-Chłopaki pamiętacie te dwie brunetki z którymi przyjaźniliśmy się jak byliśmy mali?-Powiedział Ross
-Nooooo.Te dwie szatynki?-Spytała bratnia dusza Vanessy.
-Tak.No więc Laura i Vanessa to właśnie one.
-WOW.Serio?-Spytał wcześniej wspomniany uciekinier z Zoo 
-Serio.-Powiedziałam.
-Ołkej.-Bardziej zapytał niż stwierdził Riker.
-Idziemy na kręgle?-Spytała Van,która właśnie weszła do pokoju Rossa
-Spoko. -Odpowiedzieli Lynchowie
-Ja nie idę.-odpowiedziałam mojej siostrze.
-Jak chcesz.-Powiedziała 
Więc oni poszli na kręgle a ja postanowiłam się zdrzemnąć 
*3 godziny później*

Właśnie wstałam.Lynchów,Ella i Van jeszcze nie ma.Co by tu porobić?Hm....Wiem napiszę nową piosenkę!A więc zeszłam do piwnicy gdzie był pokój muzyczny były w nim:pianino,keyboard,gitary różnego typu,kontrabas,skrzypce,mikrofony i wiele innych instrumentów.Wzięłam gitarę i zaczęłam grać i śpiewać piosenkę która właśnie przyszła mi do głowy:



Gdy skończyłam usłyszałam

-Pięknie. -Odwróciłam się i zobaczyłam...





_________________________________________________________________

C.D.N

Cześć Kochani.Muszę wam powiedzieć że zabolało mnie to że nie bardzo przejęliście się moim odejściem.Oznacza to iż miałam rację mówiąc że moje rozdziały wam się podobają. :( Obiecałam Abi że NA RAZIE nie odejdę.Mam nadzieję że rozdział wam się podoba moim zdaniem jest on nudny i nijaki :/ -Ola

KOMENTARZ=MOTYWACJA

MOTYWACJA=PISANIE

PISANIE=ROZDZIAŁ

5 komentarzy:

  1. Wiesz jak cię kocham za to że nie odeszłaś? I te twoje rozdziały są mega;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak odejdziesz to cie znajde i zabije walkiem! xD Twoje rozdzialy sa swietne i nie masz powodow zeby odchodzic <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Kocham dawaj szybciej i wiecej raury !!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. SUPER! I ty nie waż się odchodzić! twoje rozdziały są boskie! czy ona usłyszała głos Ross''a? CZEKAM NA NEXTA!

    OdpowiedzUsuń